Jesteśmy już na półmetku wakacji! Nie ukrywam – pisząc te słowa, musiałam się uszczypnąć. A jednak – miesiąc odpoczynku i pięknych wspomnień za nami. Cieszmy się więc, że kolejne, sierpniowe dni mamy wciąż na horyzoncie ;)
Ostatnie tygodnie letnich urlopów są doskonałą okazją do tworzenia wspomnień i przeżywania niezapomnianych chwil solo, z rodziną i przyjaciółmi. Byłoby cudownie, gdyby pamięć o tym czasie została z nami na długo, szczególnie w kontekście nadchodzącej jesieni. A gdzie go spędzić i dlaczego? Odpowiedź znajdziecie w niniejszym artykule. Zapraszam na bałtyckie wakacje w pełnym inspiracji dużym mieście i hotelu.
Zdjęcie: Wakacje w Gdańsku
Gdańsk, określany niekiedy perłą północnej Polski, to miejsce, gdzie historia splata się z nowoczesnością, a bliskość morza przyciąga jak magnes. Ale Gdańsk to znacznie więcej niż tylko kolejne miejsce na mapie do odhaczenia. Wkraczając na klimatyczne uliczki Głównego Miasta, przeniesiecie się w czasie, by odkryć burzliwą przeszłość tego miejsca oraz fascynującą teraźniejszość.
W położonym na wybrzeżu Bałtyku, otulonym szerokimi, piaszczystymi plażami mieście, wciąż słychać echa historii handlu bursztynem. Widać też olbrzymie statki, które niosły i niosą ze sobą bogactwo różnych kultur. Współczesny Gdańsk żyje pełnią życia, zachwycając niepowtarzalnym klimatem wielkiego, ale uroczego, miasta, a także przyciągając tętniącymi życiem wydarzeniami kulturalnymi.
Zdjęcie: Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
Miłośnicy historii i architektury nie zawiodą się. Główne Miasto oczarowuje pięknymi, odrestaurowanymi kamieniczkami, gotyckimi kościołami, m.in.: Bazyliką Mariacką i Kościołem św. Brygidy, czy słynnym Długim Targiem, stanowiącym fragment Traktu Królewskiego. W Gdańsku nie brakuje również wspaniałych muzeów, których zwiedzanie uatrakcyjni pobyt. Znane w skali globalnej Muzeum II Wojny Światowej, będące hołdem dla ofiar tamtych strasznych czasów, oraz Europejskie Centrum Solidarności, upowszechniające dziedzictwo „Solidarności”, to tylko wierzchołek góry lodowej.
Gdańsk ma również mnóstwo atrakcji dla najmłodszych: począwszy od Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego, przez Centrum Nauki Hewelianum, na klasycznych obiektach rozrywkowych kończąc. Wszystko po to, by każde dziecko znalazło coś dla siebie, miało okazję poszerzyć swoją wiedzę oraz rozwijać pasje.
Zdjęcie: Gdański Ogród Zoologiczny
Wiele pomysłów na to, jak spędzić urlop w Gdańsku i w Trójmieście, wskazałam już w poprzednich artykułach blogowych, a także w dzisiejszym wstępie. Ale co, jeśli pogoda nie jest w naszym odczuciu sprzyjająca, czujemy się gorzej i nie jesteśmy gotowi na ambitne zwiedzanie lub nie potrafimy takiego zaplanować? Albo potrzebujemy nowych wrażeń i przeżyć? Zachęcam wówczas do wybrania hotelu z bogatą ofertą atrakcji, takiego jak sieć Grano Hotels, która przygotowała, podobnie jak w latach ubiegłych, ofertę „A morze… Gdańsk”. To co – a może Gdańsk?
Udział w warsztatach kulinarnych to nie tylko ekscytująca forma rozrywki, ale także wyjątkowa szansa na poszerzanie horyzontów. Grupowe zajęcia z gotowania mogą przynieść wiele korzyści zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Dlatego zachęcam Was do wzięcia desek, noży i fartuszków i ruszenia po smaczną przygodę bez względu na wiek.
Uczestnictwo w zajęciach z gotowania pozwala nam odkryć fascynujący świat różnorodnych smaków, aromatów i technik, od podstawowych umiejętności krojenia i siekania, po zaawansowane aspekty kulinarnego rzemiosła. To też doskonały sposób na rozwijanie kreatywności. Pod okiem doświadczonych szefów kuchni, uczestnicy mają szansę eksperymentować z różnymi składnikami i tworzyć swoje własne unikatowe kompozycje.
Zdjęcie: Warsztaty pizzy dla dzieci w Gdańsku
I tu możemy się zaskoczyć, gdyż dzieci, których samodzielność w gotowaniu wspieramy, mogą wybrać zupełnie inne dodatki do pizzy, niż wybrałyby w domu. Często okazuje się, że pozornie grymaszący przy obiedzie maluch ma jednak spory apetyt, kiedy je to, co sam zaplanował i wykonał. Polecam się przekonać podczas Warsztatów pizzy dla dzieci organizowanych w poniedziałki, wtorki i czwartki w Hotelu Number One, a także podczas Warsztatów pieczenia gofrów w środy i czwartki w Bistro Młyn.
W ofercie „A morze… Gdańsk” znajdziecie wiele atrakcji skierowanych do dorosłych. Z uwagi na to, że wakacje są dobrym momentem, by spróbować czegoś po raz pierwszy, warto przyjrzeć się bliżej trzem z nich:
Zdjęcie: Basen w Hotelu Grano w Gdańsku
Zdjęcie: Warsztaty plecenia wianków w Młyn Bistro w Gdańsku
Zdjęcie: Kurs baristyczny w Hotelu Almond w Gdańsku
Dzieci, nawet zmęczone wycieczką, zwiedzaniem i aktywnościami fizycznymi, ładują akumulatory zdecydowanie szybciej niż ich rodzice ;) Kiedy dorośli zbierają jeszcze siły, najmłodsi przebierają nóżkami, aby zrobić coś fajnego. W takich sytuacjach oferta animacyjna jest na wagę złota!
W specjalnie przygotowanej sali w Hotelu Number One dzieci mają zapewnioną fachową opiekę osób, które wiedzą, jak zająć je w sposób kreatywny i bezpieczny, wspomagając interakcje między rówieśnikami, a także dając upust energii w zabawie. W trakcie animacji najmłodsi mogą liczyć na zajęcia ruchowe, plastyczne, muzyczne oraz czytanie bajek. Wakacyjny czas spędzony w gronie nowych koleżanek i kolegów może zaprocentować znajomościami na długie lata, o czym, mam nadzieję, przekonaliście się również w swoich dorosłych życiach.
Zdjęcie: Sala dla dzieci w Hotelu Number One w Gdańsku
Gdańsk jest idealnym miejscem na wakacje. Tu historia łączy się z nowoczesnością, a przeszłość miesza z przyszłością. Niezależnie od wieku, każdy znajdzie coś dla siebie i – mam nadzieję – odkryje magię oraz niecodzienny klimat miasta. Wierzę również, że każdy z Was poczuje się mile widzianym, wyczekiwanym Gościem. To z resztą podobnie jak w Hotelach Grano.
Sprawdź pozostałe wpisy na blogu:
Zdjęcie pochodzi ze strony:
Dowiedz się więcej o ofercie wakacyjnej: