Ho, ho, ho! Jak mówi stare, polskie porzekadło: Święta, święta i po świętach! Jeśli nie chcecie, aby grudniowy, dla wielu osób długo wyczekiwany, magiczny czas, uciekł Wam przez palce i rzeczywiście skończył się wraz z ostatnią porcją karpia lub zagubionym w barszczu uszkiem, koniecznie zastanówcie się nad jego kontynuacją. Gdybyście zastanawiali się, gdzie i co warto zrobić, aby zatrzymać piękne chwile, mam nadzieję, że dzisiejszy wpis będzie dla Was inspiracją. Zatem – kierunek poświąteczny i sylwestrowy Gdańsk oraz Wyspa Sobieszewska.
Zdjęcie: Toast noworoczny w Gdańsku
Jak przeżyć najgorętszą noc w roku? W rytmie muzyki, strumieniach szampana z licznym gronem przyjaciół i znajomych czy wręcz przeciwnie – pośród szumu fal, z piaskiem pod stopami, w pojedynkę lub we dwoje? Choć utarło się przekonanie, że Sylwestra obchodzi się hucznie, coraz częściej słyszę, że wcale nie wszyscy do tego dążą. Dlatego, aby sprostać oczekiwaniom choćby części z Was, przygotowałam kilka alternatywnych trójmiejskich propozycji na tę noc.
Zdjęcie: Sylwester z przyjaciółmi w Gdańsku
Jeśli jesteście miłośnikami muzyki klasycznej, w sylwestrowy wieczór czeka Was nie lada gratka. Gdańskie instytucje kultury zaplanowały przynajmniej dwa, warte uwagi wydarzenia.
Opera Bałtycka przygotowała Koncert sylwestrowy, podczas którego usłyszycie piękne, ponadczasowe utwory ze słynnych oper i operetek. Będziecie mieli okazję do zachwytu nad Libiamo z Traviaty, a energii doda Mazur ze Strasznego dworu Moniuszki. Wszystko to zostanie okraszone kunsztem znakomitych wykonawców, wspieranych przez Chór i Orkiestrę Opery Bałtyckiej.
Jeśli jednak bliżej Wam, choćby tego wieczoru, do muzyki filmowej, doskonałą propozycją wydaje się być Koncert sylwestrowy z Krzesimirem Dębskim, zorganizowany przez Filharmonię Bałtycką. Dyrygent poprowadzi orkiestrę i jej solistów w takt znanych i uwielbianych utworów z m.in.: Ogniem i mieczem, Starej Baśni, W pustyni i puszczy, ale także skomponowanego przez Hansa Zimmera kultowego przeboju Now we are free z Gladiatora.
*Pamiętajcie, liczba miejsc jest ograniczona, więc warto kupić bilety jak najszybciej.
Zdjęcie: Sylwester w Gdańsku
Fani nieco bardziej ekstremalnych przeżyć nie zawiodą się propozycją przygotowaną przez AmberSky – mianowicie zakręconą nocą spędzoną na gdańskim kole widokowym. Wejście zaplanowane jest krótko przed wybiciem północy. Podczas przejażdżki w gondolach (które można zarezerwować na wyłączność), z pewnością lepiej dojrzycie wciąż spodziewane fajerwerki. Będzie to też niepowtarzalna okazja, aby spojrzeć na Gdańsk i stary rok z góry. Taka perspektywa może pomóc w planowaniu nowych, ambitnych przedsięwzięć na 2023.
Zdjęcie: Koło widokowe AmberSky w Gdańsku
Propozycja idealna dla tych, którzy szukają przestrzeni, natury lub uciekają od utartych schematów i dążą do czegoś nowego. Zachęcam Was do zrzucenia (lub nie, co może być również dodatkowym, intersującym doznaniem) wysokich szpilek, cekinowych kreacji, dopasowanych garniturów i krawatów oraz spróbowania innego wariantu świętowania – w ciepłym swetrze, śniegowcach, z termosem na ciepłą herbatę lub grzane wino.
Będąc w Gdańsku, jedźmy w stronę morza, a już szczególnie – na piękne, puste plaże Wyspy Sobieszewskiej. Rozłóżmy gruby koc, wyciągnijmy z koszyka przekąski i szampana. Migoczące światełka statków stojących na redzie i rozgwieżdżone niebo zastąpią nam pokaz fajerwerków o północy, a piasek, oprószony śniegiem, stanie się parkietem do tańca. W końcu nie zabraknie miejsca na wymyślne figury i spontaniczny pokaz.
Zdjęcie: Sztuczne ognie na plaży w Sobieszewie
Zgodnie z powiedzeniem: jaki pierwszy stycznia, taki cały rok. W związku z tym – zacznij go atrakcyjnie i w sposób nieoczywisty. Gdańsk ma niezwykłą, kilkudziesięcioletnią tradycję witania Nowego Roku wśród morskich fal. Co roku na plaży w Jelitkowie, w godzinach wczesnopopołudniowych na amatorów zimowych kąpieli czekają liczni śmiałkowie, mający ten sam cel – zanurzenie się w zimnej wodzie, która mimo swej temperatury, potrafi rozgrzać serca, ciała i umysły na długo.
Zdjęcie: Morsowanie w Gdańsku Sobieszewie
Mam nadzieję, że uda Wam się przyjechać do Gdańska kilka dni przed sylwestrem lub zostaniecie w nim jeszcze po Nowym Roku. Aby uprzyjemnić czas spędzony po Bożym Narodzeniu, proponuję Wam kilka zimowych aktywności.
Biegówki to coś, na co czekam każdego roku. Mam nadzieję, że zima dopisze i tuż po oderwaniu od świątecznego stołu, będziemy mieli możliwość zażycia ruchu. Propozycja jest oczywiście dedykowana starszym jak i młodszym, tym bardziej i mniej sprawnym fizycznie, ponieważ ten rodzaj narciarstwa nie wymaga od nas wyjściowo wybitnie dobrej kondycji. Przynosi za to jej poprawę i wspiera wydolność organizmu. Jest tez doskonałą okazją do spędzenia czasu na łonie przyrody, a wdychanie świeżego, pełnego jodu powietrza, może przynieść dodatkowe, prozdrowotne korzyści.
Choć czasem wydaje się, że aby jeździć na biegówkach, potrzebne są super przygotowane trasy (wiadomo, te nie zaszkodzą i byłoby super, gdyby powstawały kolejne), to jednak naukę możemy rozpocząć na leśnych czy parkowych ośnieżonych ścieżkach.
Uważam, że warto spróbować swoich sił właśnie na Wyspie Sobieszewskiej z co najmniej dwóch powodów – szansa na spotkanie pieszych i rowerzystów (tak, jeżdżący w śniegu również się zdarzają) jest mniejsza niż np. w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, a co za tym idzie – łatwiej zachować rytm jazdy, szczególnie gdy nie jesteśmy doświadczeni.
Drugim powodem jest bliskość dużych połaci lasu i plaży, na której również można pojeździć. Wielość tras i zmieniające się okoliczności przyrody powinny wywołać uśmiech na twarzy. Z resztą zachęcam do przekonania się na własne oczy i obejrzenia nagrania z biegówek w wykonaniu i lecimy dalej.
Jeśli nie masz własnego sprzętu, trójmiejskie wypożyczalnie powinny rozwiązać problem.
Zdjęcie: Leśna trasa na biegówki, Gdańsk Sobieszewo
Tak, wzrok Was nie myli. Sopot wyszedł z inicjatywą zorganizowania jarmarku, z licznymi atrakcjami dla dzieci i dorosłych, który będzie trwał od 24.12.2022 do 08.01.2023. Inicjatywa jest więc szczególnie interesująca dla wszystkich, którzy w przedświątecznej gorączce nie mieli czasu na skorzystanie z uroków np. gdańskiego jarmarku.
Spodziewać możemy się iluminacji świetlnych, koncertów, karuzeli, pokazów na lodzie, a także stoisk z pamiątkami, bursztynem i rękodziełem. Organizatorzy zadbali również o to, aby przechodnie nie odeszli z pustymi brzuchami. Spodziewać możemy się kuchni kaszubskiej, polskiej, gruzińskiej oraz zup z całego świata i deserów oraz napojów – tych mniej i bardziej wyskokowych.
Zachęcam do przyjrzenia się całej ofercie Sopockiego Miasteczka Noworocznego i znalezienie czegoś dla siebie.
Zdjęcie: Sopockie Miasteczko Noworoczne
Mam nadzieję, że powyższe propozycje spotkają się z Waszym uznaniem i spędzicie choć kilka dni, korzystając ze świąteczno-noworocznej atmosfery w Gdańsku. Przy okazji chciałabym Wam życzyć wszystkiego, co najlepsze w nadchodzącym, 2023 roku.
***
A jeśli chcesz zobaczyć zeszłoroczne inspiracje świąteczne, polecam wpis: Świąteczny czas w Trójmieście
Sprawdź pozostałe wpisy na blogu:
Zdjęcia pochodzą ze stron: