Dodatkowo, chciałabym zaprosić Was do skorzystania z oferty atrakcji dla dzieci w Hotelu Number One! W ofercie znajdziecie:
- Warsztaty kulinarne
- Animacje
- Wycieczki z Przewodnikiem
Dowiedz się więcej:
Przeglądając fora internetowe i portale społecznościowe, często zauważam pytania rodziców, dziadków i opiekunów dzieci dotyczące wyboru miejsca wypoczynku – zarówno krótszego, weekendowego, jak i planowanych wakacji letnich oraz zimowych. Zwykle pojawia się kwestia, którą pomagają rozstrzygnąć inni użytkownicy: „Gdzie jechać z dzieckiem na urlop?”.
Oczywiście – nie ma się co dziwić! Interesujących propozycji w Polsce i na świecie jest co najmniej mnóstwo, a liczba dni urlopowych dla większości z nas – powiedzmy sobie szczerze – stosunkowo niewielka. Dlatego zależy nam, aby wybór był jak najciekawszy, odpowiadający potrzebom naszej rodziny i dający gwarancję, że naprawdę będziemy mieli, co robić na wypadek popsucia się pogody, gorszego samopoczucia czy zwykłego dziecięcego zmęczenia.
Ja – z pełnym przekonaniem – zawsze zachęcę do przyjazdu do Gdańska i Trójmiasta w ogóle! A dlaczego? Ponieważ na trójmiejskim szlaku nie znajdziecie czasu na nudę. Przeczytajcie ;)
Bliskość natury w kilkusettysięcznej aglomeracji jest czymś niezwykłym. Szczerze powiedziawszy, dla mnie dostęp do morza, ogromnego lasu, licznych parków, rzek, bardzo ciekawego ukształtowania terenu jest tym, co spowodowało, że Trójmiasto stało się moim miejscem życia z wyboru.
Wiem też, że dla dzieci spędzenie czasu na świeżym powietrzu jest często ciekawsze niż nawet najlepiej przygotowane atrakcje pod dachem. Dlatego, przyjeżdżając do Gdańska, warto sprawdzić choć kilka z nich. Zwykle największą popularnością cieszą się wizyty w zoo oraz spacery po plaży.
Zdjęcie: Spacer po plaży w Gdańsku
Jeśli zdecydujecie się na spędzenia czasu w Trójmieście, będziecie mieli wiele możliwości wybrania się na plażę. Czy jest to popularny kierunek? Obserwując wszystkie dzieci moich znajomych i rodziny – zdecydowanie TAK! Większość pobytów rozpoczyna się pytaniem: „Kiedy pójdziemy nad morze?”.
Moim zdaniem właściwa odpowiedź brzmi: jak najszybciej! Ponieważ nad wodą, bez względu na porę roku, jest mnóstwo rzeczy do zrobienia, szczególnie jeśli jest się dzieckiem. Szerokie, piaszczyste plaże gdańskich Stogów, Brzeźna, Jelitkowa i Wyspy Sobieszewskiej, podobnie jak te sopockie i gdyńskie, skrywają wiele tajemnic.
Pasjonaci wody spędzą wiele radosnych chwil na materacach, z rękawkami i pluskając się z pępkiem do góry. Doświadczeni pływacy poskaczą między falami, zagrają w piłkę wodną oraz urządzą wyścigi. Mali architekci będą mieli mnóstwo budulca do tworzenia imponujących rozmiarem zamków z fosą oraz tworzenia statków z piasku, które można odwzorować na postawie smukłych żaglowców, wielkich kontenerowców i małych, zwinnych motorówek wypatrzonych na horyzoncie. Doświadczenie pokazuje, że aby rozłożyć się z kocem na plaży i oddać pasji tworzenia, wcale nie trzeba czekać do lata!
Jeśli jednak pogoda nie pozwoli na kąpiele, kolekcjonerzy naturalnych skarbów będą mieli doskonałą okazję na powiększenie swoich zbiorów o muszelki różnych rozmiarów, piękne kamyki, a także bursztyny.
Zachęcam też do wzięcia wygodnych butów – trasa brzegiem morza z Gdańska Brzeźna do Gdyni ma około 10 km i uważam, że zależnie od możliwości piechurów – jest warta spaceru. A jeśli umili go nam np. puszczanie latawców, to naprawdę możemy przeżyć bardzo przyjemny dzień, słuchając szumu fal i korzystając z dobrodziejstw jodu.
Zdjęcie: Rodzina na plaży w Gdańsku
Gdański Ogród Zoologiczny to miejsce szczególne, gdyż na obszarze ponad 125 hektarów (najwięcej w Polsce) spotkać możemy przedstawicieli gatunków ze wszystkich kontynentów, w tym tych, których życie w naturze zostało zagrożone. Z tego powodu park odwiedza ponad pół miliona osób rocznie! Obecnie w zoo żyje ponad 150 gatunków zwierząt, m.in. uwielbiane przez najmłodszych: alpaki, pandy rude, słonie, pingwiny, żyrafy i surykatki.
Jesienią 2022 roku na świat przyszły także młode gepardy! Od niedawna kocięta są regularnie wypuszczane na wybieg, aby zużyć zapasy kociej energii. Zwiedzający mogą je podejrzeć zwykle między 10:00 a 12:00, do czego serdecznie zachęcam.
Pamiętajcie, aby zarezerwować na spacer trochę więcej czasu, ponieważ teren jest naprawdę imponujący, a żal pominąć jakiekolwiek wybiegi.
Zdjęcie: Tygrys amurski w gdańskim ZOO
Choć aktywnych atrakcji jest naprawdę całe mnóstwo, wybrałam dla Was dwie stosunkowo blisko trójmiejskich plaż z kilku powodów. Zdarza się tak, że spacerowanie po piasku to za mało, dzieci mają wciąż niewykorzystane pokłady energii, które trzeba rozładować. Lub przeciwnie – pogoda nie pozwala na kąpiel w morzu, a najmłodsi spakowali swoje stroje i rękawki, a Wy nie chcecie, aby poczuli zawód. Co wówczas zrobić? Sprawdźcie niżej.
Zlokalizowany w bliskim sąsiedztwie mola w Brzeźnie, więc idealnie, by przedłużyć pobyt na świeżym powietrzu i przerwać plażowanie lub zmienić scenerię. W parku Port Brzeźno znajduje się ponad 60 przeszkód linowych o różnym stopniu trudności, podzielonych na cztery trasy: od juniora, przez niską i średnią, a na wysokiej kończąc.Ich duże zróżnicowanie pozwala na niezapomnianą zabawę tym najmłodszym (już od trzeciego roku życia) i znacznie starszym, bez względu na to, w jakiej formie fizycznej aktualnie są. Co ważne – ze wzrostem adrenaliny idzie w parze zapewnienie najwyższych standardów bezpieczeństwa, co z perspektywy rodziców i opiekunów jest zwykle najważniejszym aspektem przygody. Można by rzec – wilk syty i owca cała.
Zdjęcie: Park linowy w Gdańsku
A jeśli pogoda zawiedzie, a nadzieje kąpielowe nie gasną, najlepszym rozwiązaniem jest przebranie w stroje i wskoczenie do… wody w basenie! Aquapark Sopot to duża powierzchnia basenowa, podzielona na strefy dla maluchów, brodziki dla dzieci, zjeżdżalnie – zarówno dziecięce, familijne, jak i te dla starszych użytkowników. Oczywiście, nie brakuje także stref relaksacji – parasoli wodnych, grot wodnych, leżanek masujących, biczów wodnych i jacuzzi.
Od wielu lat niesłabnącą sympatią darzę dwie sopockie atrakcje – Rwącą Rzekę oraz zewnętrzny basen, w którym po zachodzie słońca, w ciepłej wodzie mogę oglądać gwiazdy. I choć pierwsza z nich powstała z myślą o osobach powyżej 160 cm, zachęcam do jej przetestowania przez rodziców, opiekunów i starsze dzieci, gdyż nawet widmo siniaków nie przeszkadza, jeśli na szali staje poddanie się nurtowi i wrażenie kąpieli w naturalnym górskim potoku, jakieś 300 metrów od brzegu morza ;)
Zdjęcie: Aquapark w Sopocie
A co jeśli Wasze dzieci zadają mnóstwo pytań, chcą wiedzieć więcej, a ich pomysły się nie kończą? Lub dla odmiany to Wy chcielibyście, aby na chwilę się skupiły i zajęły myśli czymś pasjonującym, podczas gdy Wasza obecność będzie tylko wsparciem? Nieprzerwanie i zawsze polecę odwiedziny w dwóch wyjątkowych obiektach, które turyści i mieszkańcy uwielbiają.
Centrum Nauki Eksperyment mieści się w Gdyni. Jest miejscem wprost idealnym, aby odkryć w sobie fascynację nauką. I mówię to zarówno z perspektywy dzieci, z którymi to miejsce wielokrotnie odwiedziłam, ale również z pozycji dorosłego odbiorcy, który z pewnością spędzi inspirujący czas.
Eksperyment to jeden z pierwszych tego typu obiektów w Polsce, pełen interaktywnych wystaw i przestrzeni do zrodzenia się pasji. Dzieci znajdą w nim przestrzeń do twórczego eksperymentowania, poznawania świata, a przede wszystkim zadawania pytań. Jest miejscem stworzonym przez miłośników nauki i przyrody dla małych odkrywców, żądnych przygód i pełnych fascynacji tym, co ich otacza.
W Centrum znajdują się wystawy stałe oraz czasowe. Z moich obserwacji wynika, że dzieci szczególnie lubią dział wodny, symulator trzęsienia ziemi, podążanie za tropami zwierząt i… wbieganie w ścianę, aby sprawdzić siłę uderzenia ;) Dorośli natomiast cenią komorę, w której ocenić można siłę własnego… krzyku, gdyż po kilku próbach ustanowienia rekordu, w drodze do domu jest jakby ciszej ;)
Zdjęcie: Eksperymenty naukowe
W samym centrum Gdańska, nieopodal dworca kolejowego i autobusowego, mieści się Hevelianum. To nowoczesna, bardzo przemyślana przestrzeń, w której nauka spotyka się z historią i kulturą, a odwiedzający mogą rozwijać swoje zainteresowania, dokonywać odkryć, poszerzać zasób wiedzy i… bawić się. Mogą również dowiedzieć się więcej o legendarnym władcy Hagelu i pospacerować po zabytkowej zabudowie Góry Gradowej, u podnóża której zlokalizowane jest centrum.
Wizyta w Hevelianum, z jego innowacyjną ofertą edukacyjną, jest więc doskonałym pomysłem dla najmłodszych i tych nieco starszych na aktywne spędzenie nawet kilku godzin w inspirującym świecie nauki poznawanej empirycznie.
Atrakcje, które znajdują licznych odbiorców zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych, ulokowane są w zabudowaniach dawnego fortu, co jeszcze bardziej uatrakcyjnia ich odbiór. Możliwości jest sporo – od samodzielnego poznawania świata, przez zabawy edukacyjne, na doświadczeniach, prowadzonych przez edukatorów, kończąc.
Zdjęcie: Hevelianum w Gdańsku
Na koniec chciałabym Was serdecznie zaprosić do odwiedzenia Gdańska i Trójmiasta. Choć przybliżyłam tylko nieliczne atrakcje, zapewniam, że znajdziecie ich bez liku. O części pisałam już w poprzednich artykułach np.: Kolibki Adventure Park, Teatry dla Najmłodszych, Wyspa Sobieszewska aktywnie, Jumpcity i atrakcje hotelowe, sporty zimowe, muzea.
Zdjęcia pochodzą ze stron:
Dodatkowo, chciałabym zaprosić Was do skorzystania z oferty atrakcji dla dzieci w Hotelu Number One! W ofercie znajdziecie:
Dowiedz się więcej: