Nie chce się wierzyć, że wakacje już minęły! Dopiero co dzieci opuściły szkolne ławki na letnią przerwę, a już kilka dni temu usłyszały pierwszy dzwonek zwiastujący nadejście nowego roku. Żeby jednak nawiązać trochę do letniej atmosfery i łagodniej wejść w okres jesiennych obowiązków, warto zastanowić się nad zorganizowaniem krótkiego, choćby weekendowego, wypoczynku. Szczególnie, że wciąż można wykorzystać bon turystyczny, a jesienne Trójmiasto wciąż kusi morzem atrakcji dla turystów w każdym wieku.
Dla tych z Państwa, którzy nie wiedzą, przypomnę, że jest to jednorazowa forma wsparcia dla rodzin wprowadzona na początku pandemii COVID-19. Bony w wysokości 500 PLN zostały przyznane na każde dziecko do 18 roku życia.
Żeby dowiedzieć się jak wykorzystać bon, odsyłam do poradnika. Szczególnie, że zgodnie ze statystykami nie wykorzystało ich aż 700 000 uprawnionych! Warto zmienić tę sytuację i skorzystać z jak najszybciej, biorąc pod uwagę m.in. promocję przygotowaną przez sieć Grano Hotels, w której do każdego bonu sieć dokłada dodatkowy voucher na 100 PLN do SPA lub restauracji.
Zdjęcie: Jesienne zabawy w trójmiejskim parku
No właśnie. Kiedy już zarezerwujecie hotel i przyjedziecie do Gdańska, pojawia się pytanie: „Co będziemy robić?”. I choć we wcześniejszych wpisach znaleźć możecie mnóstwo inspiracji m.in. na spacery do Zoo, wrześniowe plażowanie, odwiedziny w Hewelianum lub Jumpcity, w dzisiejszym artykule zaproponuję Wam trzy alternatywne rozwiązania, czyli dla każdego znajdziemy coś miłego. I to w różnych obszarach, ponieważ będzie coś dla miłośników nauki, aktywności fizycznej i kultury. Więc w drogę – przed nami trójmiejskie atrakcje ;)
Zdjęcie: Relaks z rodziną na plaży w Gdańsku
Centrum Nauki Eksperyment zlokalizowane jest w Gdyni Redłowie przy głównym, trójmiejskim szlaku komunikacyjnym. W łatwy sposób dostaniecie się do niego zarówno samochodem, jak i pociągiem SKM (Szybka Kolej Miejska).
Jest miejscem wprost idealnym, aby odkryć w sobie fascynację nauką. I mówię to zarówno z perspektywy dzieci, z którymi to miejsce wielokrotnie odwiedziłam, ale również z pozycji dorosłego odbiorcy, który z pewnością spędzi inspirujący czas.
Eksperyment to jeden z pierwszych tego typu obiektów w Polsce, pełen interaktywnych wystaw i przestrzeni do zrodzenia się pasji. Dzieci znajdą w nim przestrzeń do twórczego eksperymentowania, poznawania świata, a przede wszystkim zadawania pytań. Jest miejscem stworzonym przez miłośników nauki i przyrody dla małych odkrywców, żądnych przygód i pełnych fascynacji tym, co ich otacza.
W Centrum znajdują się wystawy stałe oraz czasowe. Z moich obserwacji wynika, że dzieci szczególnie lubią dział wodny, symulator trzęsienia ziemi, podążanie za tropami zwierząt i… wbieganie w ścianę, aby sprawdzić siłę uderzenia ;) Dorośli natomiast cenią komorę, w której ocenić można siłę własnego… krzyku, gdyż po kilku próbach ustanowienia rekordu, w drodze do domu jest jakby ciszej ;)
Zdjęcie: "Eksperyment", nauka i zabawa dla dzieci
Woda, z którą dzieci mają kontakt na co dzień, ma wiele ciekawych, wartych empirycznego poznania właściwości. To nie tylko kałuże, do których maluchy chętnie wskakują, ale także fale, pływy, prądy morskie i nurt rzek. Na wystawie dowiecie się, jak wykorzystać tę siłę i zmienić ją… w prąd. Na małych budowniczych czeka nie lada gratka, ponieważ będą mieli okazję sprawdzić kunszt swoich zdolności inżynierskich i zbudować z klocków tamę, która stawi czoło wodnemu żywiołowi. Jedną z nowszych atrakcji jest symulator funkcjonowania portu. Dzięki niemu spróbujecie sił, by w krótkim czasie wprowadzić statki do portu i bezpiecznie je przycumować, co nie jest proste. Kto wie – może to zadanie stanie się początkiem kariery w kapitanacie?
To co – pochlapiecie się?
Na weekend 17-18.09.2022 Centrum Nauki Eksperyment zaplanowało warsztaty rodzinne dotyczące zmian klimatu, dobrych, ekologicznych nawyków i tego, co możemy zrobić, by żyć w zgodzie z przyrodą. Najmłodsi mogą wziąć udział w programie 3+, a ci nieco starsi w wydarzeniu 8+.
Podczas spotkania maluchy posadzą własną sadzonkę, którą zabiorą do domu, poeksperymentują z suchym lodem oraz dowiedzą się, dlaczego otacza nas coraz więcej śmieci i co z tym zrobić.
Starsze dzieci spróbują swoich sił w budowie baterii z ziemniaka, przygotują naturalne barwniki z przypraw, a przy użyciu mikroskopów, podejrzą, co dzieje się w kropli wody.
Uwaga! Liczba miejsc warsztatowych jest ograniczona, dlatego polecam kupić bilety jak najszybciej.
Zdjęcie: Nauka i zabawa dla dzieci w Centrum Nauki Eksperyment
Na granicy Gdyni i Sopotu, na obszarze dobrze skomunikowanym zarówno samochodem, jak i pociągiem (SKM Gdynia Orłowo), znajdziecie największy w Polsce park przygody – Adventure Park Kolibki.
Jest to miejsce stworzone przez profesjonalistów – pasjonatów adrenaliny, aktywnego wypoczynku i sportów na świeżym powietrzu. Odnajdą się w nim ci, którzy cenią wyzwania i przygody oraz doceniają piękne okoliczności przyrody. Oferta jest na tyle szeroka, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Możecie umówić się na rozgrywki paintballowe, off road, mini quady, spędzić czas przy ognisku, wspiąć na ściankę wspinaczkową.
Jednak wydaje mi się, że atrakcją, dającą upust energii i najchętniej wybieraną przez dzieci jest park linowy.
Zdjęcie: Park linowy dla dzieci
Pierwszy z parków linowych przeznaczony jest dla najmłodszych miłośników wspinaczki i przygód. Przejście polega na pokonaniu przeszkód o skali trudności adekwatnej dla maluchów. Ważne jednak jest to, że opiekun musi być obecny podczas korzystania z atrakcji i sprawować opiekę nad dzieckiem. Często jest to pierwszy krok do dalszej przygody z wysokością.
W Parku linowym Ninja (średni) obowiązują ograniczenia: minimalny wiek to 7 lat, a minimalny wzrost pozwalający na skorzystanie z atrakcji to 120 cm. Wejście na tor poprzedza szkolenie przeprowadzane przez instruktorów. Szlak składa się z drewnianych podestów zamontowanych na wysokości od 3 do 5 metrów, połączonych przejściami z lin, siatek, drabinek. Uczestnicy spodziewać się mogą mostów tybetańskich, tyrolki, poziomych drabin czy wiszących belek.
Bez względu na to, którą wersję wybierzecie (stosownie do wieku i wzrostu), dzieci z pewnością będą miały okazję do sprawdzenia się w nowej sytuacji oraz opanowania emocji, o które nie trudno, kiedy twardy grunt jest już kilka metrów pod nami. Z doświadczenia w kontakcie z dziećmi wiem, że o niewielu atrakcjach słucha się tak długo, jak właśnie o wizycie w parku linowym. Niewiele pozwala także poczuć tak dużą dumę z podjęcia próby i zmierzenia się ze sobą.
Kiedy nasze szare komórki poszły w ruch, a ciała podjęły wysiłek wspinaczki, nie pozostaje nic innego, jak sprawić przyjemność naszej duszy i zaczerpnąć łyka kultury.
Rodzinom z dziećmi rekomenduję odwiedziny w gdańskim Teatrze Miniatura. Zlokalizowany jest przy głównej trójmiejskiej arterii, pomiędzy stacją SKM Gdańsk Wrzeszcz a Gdańsk Politechnika. Z łatwością dojedziecie do niego również tramwajem.
Na wrzesień zespół przygotował w repertuarze przede wszystkim Akademię Pana Kleksa –przedstawienie dedykowane dzieciom od 6 roku życia. Historia opowiada o nieco szalonym i mądrym nauczycielu, którego celem jest pobudzenie wyobraźni uczniów. Również tych, jak Adaś Niezgódka, którym wydaje się, że nie mają potencjału. Jeśli chcecie, by Wasze pociechy zainspirowały się historią, a być może odważyły odkryć ukryte talenty, koniecznie kupcie bilet. Szczególnie, że na deskach teatru występują zarówno dorośli aktorzy, jak i najmłodsi, którzy doskonale poznali tajniki sztuki scenicznej.
Choć wakacje za nami, wrzesień to wciąż doskonały miesiąc na krótki urlop. Słońce, które nie praży, niższe temperatury i lekki wietrzyk zwiastujący nadchodzącą jesień, sprzyjają aktywnościom na świeżym powietrzu, ale także są impulsem do wyjścia z domu w poszukiwaniu nowych inspiracji. Czego Wam serdecznie życzę.
Sprawdź pozostałe wpisy na blogu: