Jesień w tym roku nas rozpieszcza. Wydawać by się mogło, że za nami dopiero wrzesień. Tymczasem w miniony weekend cofnęliśmy zegarki o godzinę. Dzieci z sąsiedztwa, przebrane ze czarownice i duchy, biegały krzycząc radośnie „Cukierek albo psikus”, a my obsypywaliśmy je słodyczami, by nieco później, w zadumie, pomyśleć o naszych biskich.
I choć teraz pewnie trudno w to uwierzyć, już za kilka tygodni złote liście zastąpi szron, a spacery bez czapki, okażą się dużym wyzwaniem. Listopadowe wieczory, zawieszone pomiędzy złota jesienią a zimą, to dobry czas, aby pomyśleć o… świętach Bożego Narodzenia i tym, jak w tym roku je spędzimy. A warto to rozważyć jak najszybciej, gdyż chętnych na przeżycie tych dni poza domem jest z roku na rok coraz więcej.
Zdjęcie: Świąteczny klimat na Długim Targu w Gdańsku
Statystyki i obserwacje pracowników branży turystycznej wskazują wyraźnie, że każdego roku coraz liczniejsza grupa osób spędza okołoświąteczny i świąteczny czas poza domem. Powodów jest pewnie tyle, ile osób wyjeżdżających. Jednak najczęstszą motywacją jest chyba chęć spędzenia miłego czasu z rodziną bez konieczności wielkich przygotowywań, ale także potrzeba zrelaksowania się w innej scenerii oraz zrobienia czegoś inaczej, niż do tej pory.
Dla części osób, z uwagi na dni wolne, jest to dobry moment na krótkie wakacje, a element religijny może być tylko dodatkiem, nie celem samym w sobie.
Jeśli masz ochotę spędzić ten czas rodzinnie lub samotnie albo w gronie przyjaciół, w Trójmieście znajdziesz zarówno ducha świąt, jak i magię zimowego czasu. Przygotowałam kilka propozycji, które mogą okazać się pomocne. Zachęcam też do własnych poszukiwań.
Gdański Jarmark Bożonarodzeniowy to wydarzenie z piękną, trzydziestoletnią tradycją, a równocześnie stale rozwijające się i sięgające po nowinki. Tegoroczna edycja będzie bogatsza o wiele dodatkowych atrakcji. Rozpocznie się 19 listopada i potrwa do samej wigilii – 24.12.2021. Przez pięć tygodni w historycznym centrum miasta, będziemy mieli okazję poczuć niepowtarzalny, świąteczny klimat.
Czy warto się przekonać na własnej skórze? Zdecydowanie! Gdański Jarmark Bożonarodzeniowy zajął trzecie miejsce, po Budapeszcie i Wiedniu, w konkursie „European Best Christmas Market 2020”. Jest więc co oglądać.
Wielu turystów przyjeżdża tu właśnie z ich powodu. Kramy, bo o nich mowa, zlokalizowane będą na Targu Węglowym oraz, premierowo, na uliczkach Tkackiej i Bogusławskiego. Od lat znajdujemy w nich niepowtarzalne przedmioty wykonane przez lokalnych artystów i rzemieślników. Zgodnie z tradycją nie zabraknie również regionalnych przysmaków bazujących na rodzinnych recepturach.
Ciekawym punktem jarmarku będzie Fabryka Prezentów Świętego Mikołaja. To tam będziemy mogli znaleźć oficjalne upominki Jarmarku Bożonarodzeniowego oraz pamiątkowe upominki z Gdańska m.in.: tradycyjny kubek do grzańca, karty i skarpety.
Obdarowanie bliskich takim prezentem z duszą będzie z pewnością czymś wyjątkowym.
Zdjęcie: Wenecka karuzela w Gdańsku
Na Jarmarku znajdziemy też kilka zakątków.
Spodziewać się możemy także bramy adwentowej z kalendarzem i słodyczami. Podobnie jak w latach ubiegłych odbędą się kolorowe parady, a na zakochanych czekać będzie Całuśna Altana.
Zdjęcie: Choinka na Długim Targu w Gdańsku
Jeśli możecie przyjechać do Trójmiasta przed świętami, zachęcam do tego gorąco. Pomocne we wczuciu się w zimowy, nastrojowy klimat, mogą okazać się trzy niesamowite wydarzenia, w których warto wziąć udział. Sama z niecierpliwością czekam na dwa z nich.
Wokalistka, Pani Natalia Świerczyńska, i jej zespół w swingowych aranżacjach amerykańskich piosenek zimowych oraz największych przebojów Sinatry, przeniosą słuchaczy na ośnieżone ulice Nowego Jorku lat 40. ubiegłego wieku. Wydarzenie zbiera bardzo pozytywne recenzje i jest z pewnością doskonałym wprowadzeniem w ten grudniowy czas.
Koncert będzie składał się z dwóch części. W pierwszej usłyszymy najpiękniejsze polskie kolędy, m.in.: Cichą noc i Gdy się Chrystus rodzi. W drugiej wsłuchamy się w najpiękniejsze utwory światowe, m.in.: amerykańskie Jingle bells, francuskie Noel, włoskie Tu scendi dalle. Wszystkie związane z Bożym Narodzeniem.
Baśniowa opowieść, rozgrywająca się podczas świąt Bożego Narodzenia, jest piękną historią dla całej rodziny, która rozgrzeje serca tych starszych i tych młodszych widzów. Gdańską inscenizację przygotowali realizatorzy światowego formatu: uznany choreograf Francois Mauduit oraz utalentowany scenograf Justin Arienti.
Tych z nas, dla których Boże Narodzenie to przede wszystkim szczególny czas z powodów religijnych, zachęcam do odwiedzenia trójmiejskich kościołów w celu uczestnictwa w Pasterce, odszukania szopek oraz wysłuchania koncertu kolęd.
Tradycja tworzenia szopek sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa. Od setek lat przedstawia się Świętą Rodzinę w stajence lub grocie wśród pasterzy i zwierząt. Forma prezentacji jest bardzo zróżnicowana. Szczególnie cenione są jednak szopki ruchome oraz żywe, a także te zaprojektowane w niecodzienny sposób.
W gdańskich i gdyńskich kościołach na uwagę zasługują na pewno:
Zdjęcie: Szopka z piasku, Gdańsk Oliwa
Dla wielu katolików pełne, duchowe przeżycie świąt Bożego Narodzenia, wiąże się z uczestnictwem we mszy o północy w wigilię, czyli Pasterką. Jeśli szukamy kościoła, w którym chcemy przeżyć ten niezwykły czas, myśląc o walorach nie tylko duchowych, zaproponowałabym:
W okresie Bożego Narodzenia kolędy rozbrzmiewają z każdej strony, a możliwość uczestnictwa w koncercie tych pieśni jest niezwykle wartościowa. Miłośnikom kolędowania wychodzi naprzeciw koncert Kolędy Polskie, który zagrają wybitni soliści operowi i musicalowi przy akompaniamencie skrzypiec i fortepianu. Wydarzenie odbędzie się 28.12.2021 o godz. 20:00 w gdańskim kościele św. Katarzyny.
Spędzenie świąt poza domem ma wiele zalet. Sprzyja szybszemu oderwaniu się od tradycyjnych potraw i skłania do większej aktywności. Aby zrobić miejsce na kolejną porcję barszczu i uszek, proponuję… pospacerować i zażyć trochę ruchu. Doskonale sprawdzą się poniższe propozycje, które powinny zadowolić zarówno starszych jak i młodszych.
Zdięcie: Świąteczny spacer, Karuzela Wenecka w Gdańsku
Kiedy nad miastem zapadnie zmrok o magiczny nastrój spacerowiczów zadbają iluminacje świetlne. I to w aż sześciu lokalizacjach. Miliony lampek rozbłysną na Targu Węglowym w sercu miasta. Spragnieni relaksu odnajdą go na uliczkach Parku Oliwskiego rozświetlonego pięknymi instalacjami, licznie fotografowanymi przez mieszkańców i turystów. A jeśli spacerów byłoby za mało, warto udać się na Plac Kobzdeja, Zielony Most, do Parku Oruńskiego oraz Parku Reagana. Miejsce na dodatkową porcję makowca znajdzie się wówczas na pewno.
Zdjęcie: Iluminacje świetlne w Gdańsku
Pomysł może wydawać się niecodzienny, jednak Gdański Ogród Zoologiczny jest otwarty codziennie (również w święta), więc zwiedzający mają okazję poobserwować zwierzęta w nietypowej, zimowej scenerii. Tras spacerowych jest mnóstwo, gdyż zoo zajmuje obszar 125 ha – to tyle, ile zajęłoby 175 pełnowymiarowych boisk do piłki nożnej. Spotkać w nim możemy liczne gatunki zwierząt, również tych uważanych za zagrożone. Warto sprawdzić, czy gdzieś pomiędzy surykatkami, żyrafami i pingwinami, nie zaplątały się renifery świętego Mikołaja. Jestem pewna, że dla wielu dzieci, ale też dorosłych, taka wycieczka będzie miłym wspomnieniem i pięknym, rodzinnym czasem. A o niego przecież chodzi.
Mam nadzieję, że zdecydujecie się skorzystać z zimowej przerwy i odwiedzić Trójmiasto przed, w trakcie lub po świętach Bożego Narodzenia. Atrakcji – tych duchowych i nie tylko – z pewnością nie zabraknie. A jeśli szukacie innych atrakcji na mroźne dni, polecam zeszłoroczny wpis.
Na koniec posłużę się tegoroczne hasłem jarmarku: #NajlepszychŚwiąt z życzeniami, by każdy ze Świąt Bożego Narodzenia wziął dla siebie to, co dla niego najlepsze.
Sprawdź pozostałe wpisy na blogu:
Zdjęcia wykorzystane we wpisie: